Strój Kurpiowski Puszczy Zielonej
Na Kurpiach za męskie nakrycie głowy służył kapelusz, nazywany grzybkiem szyty z wełnianego wojłoku. Młodzi kawalerowie doczepiali do swoich kapeluszy czerwone, zielone albo niebieskie wstążki z bursztynową sprzączką. W XIX wieku popularne w tym regionie były także rogatywki, a tradycja ta wiązała się z udziałem Kurpiów w powstaniu kościuszkowskim.
Rzadziej spotykanym nakryciem głowy był kapelusz wykonany z korzeni jałowca, bardzo trudny do wykonania. Męskie koszule na co dzień szyto z lnianego płótna samodziałowego słabej jakości, zaś lepszy i cieńszy materiał przeznaczano na koszule świąteczne. Krój koszul był przyramkowy, z małym, wykładanym kołnierzykiem. Górę koszuli związywano niebieską albo czerwoną wstążeczką. Rękawy miały prosty krój i kończyły się wąskimi mankietami. Świąteczne koszule ozdabiano drobnym haftem na kołnierzyku, natomiast koszule codzienne ozdabiano znacznie rzadziej. Kurpiowskie sukmany miały kolor naturalnej wełny. Sukmany były bogato marszczone – zwykła sukmana miała co najmniej 12 fałd, podczas gdy te najdroższe sukmany noszone przez ważnych obywateli mogły ich mieć nawet 50. Sukmany bartników były nieco inne. Przede wszystkim, miały ciemnobrązowy kolor, ponadto ich dolna część była dużo szersza.
Taki krój miał swoje praktyczne zastosowanie, ponieważ podczas pracy bartnik mógł zarzucić sukmanę na głowę, co chroniło go przed atakiem pszczół. Letnie portki szyto z partu, a te cieplejsze z grubszego sukna. Typowym obuwiem na Kurpiach były chodaki i wysokie buty z cholewami. Do wszystkich butów zakładano wcześniej lniane onuce. Każdy mieszkaniec Kurpiów potrafił samodzielnie wykonać dla siebie parę łapci. Zazwyczaj robiono kilka par na zapas, ponieważ jeśli gotowe łapcie postały jakiś czas nienoszone, stawały się twardsze, a tym samym bardziej wytrzymałe.
Kapela kurpiowska z Kadzidła w kurpiowskich strojach ludowych (zdjęcie: Gmina Kadzidło)
Na piesze wędrówki Kurpiowie zabierali ze sobą kilka par łapci, na wypadek gdyby jakaś para wcześniej się starła. Później zaczęto wyrabiać dla siebie chodaki, które wyglądem przypominały kierpce noszone przez górali. Podczas pieszej wędrówki Kurpiowie korzystali także z jałowcowej albo dębowej laski, a za bagaż służyła im duża, skórzana torba. Kurpiowskie torby szyto tak, że strona z sierścią zawsze znajdowała się po stronie zewnętrznej. Nieodłącznym elementem kurpiowskiego stroju była fajka, ponieważ mężczyźni w tym regionie palili bardzo dużo tytoniu i zażywali tabaki – kiedy mężczyzna umierał, do trumny wkładano mu jego ulubioną fajkę. Dziewczęta na Kurpiach zakrywały głowę czółkiem, natomiast mężatki nosiły chusty z płótna.
Chustki wiązano w taki sposób, że przypominały one czapeczkę zakrywającą czoło. Końce chustki związywano na karku. Chusty były najczęściej białe, ewentualnie w innych, bardzo jasnych kolorach. Materiał chusty ozdabiano jednokolorowymi wzorkami – w okresie międzywojennym były to małe, naturalistyczne motywy kwiatowe. Koszule o kroju przyramkowym szyto z lnianego samodziału. Górna część była szyta z materiału lepszej jakości, a część dolna, czyli nadołek, była z gorszego, grubego płótna. Rękawy koszuli były proste, zakończone mankietami o zaokrąglonych rogach. Podobną zaokrągloną linię posiadały wykładane wykończenia przy szyi. Najczęściej spotykanym zdobieniem koszuli była prosta, biała stebnówka na kołnierzyku, mankietach i przyramkach. W okresie międzywojennym haftowane ozdoby stawały się jeszcze bogatsze, do tego zaczęto jeszcze stosować inne rodzaje ściegów, na przykład szydełkowe koronki. Do haftowania używano – oprócz bieli – również nici w kolorze niebieskim i czerwonym.
Zespól kurpiowski z Kadzidła (zdjęcie: Gmina Kadzidło)
W damskim stroju świątecznym bardzo ważną rolę pełnił gorset, początkowo noszony tylko przez panny, później również przez kobiety starsze i zamężne. Gorset w tylniej części był dopasowany, ale od linii talii zaczynał się rozszerzać w klosz. Przedłużeniem szwów rozcięcia były klapki. Przód gorsetu był luźniejszy od tyłu, a środkowa część była na tyle krótka, że odsłaniała spodnią koszulę. Wszystkie krawędzie gorsetu obszywano kolorową lamówką, najczęściej w kolorze czerwonym. Przed pierwszą wojną światową do szycia gorsetów stosowano tkaniny wełniane, potem zaczęto wykorzystywać jedwab. Tradycyjnie dla panien zarezerwowane były kolory jaśniejsze, podczas gdy mężatki i kobiety w podeszłym wieku ubierały się w ciemniejszych tonacjach. Spódnica stroju kurpiowskiego składała się z pięciu brytów ułożonych w drobne fałdy. Materiał spódnicy wszywano w pasek tak, że z przodu spódnica była gładka. Spódnice były długie do kostek, podszyte od spodu dodatkowym pasem materiału i szczotką. Tkaniny kurpiowskie były bardzo zróżnicowane, a wśród wzorów tkackich znajdowały się oprócz pasów także kolorowe kraty.
Kobiety mieszkające na Kurpiach nosiły zapaski do każdego rodzaju stroju. Zapaski starszego typu były szyte z pasiastego materiału, takiego samego, jaki wykorzystywano do uszycia spódnicy. Brzegi starszych zapasek były całkowicie pozbawione jakichkolwiek ozdób i dopiero w czasach pierwszej wojny światowej zaczęto zapaski obszywać wstążkami albo koronkami zrobionymi na szydełku. W okresie międzywojennym młode panny zaczęły nosić zapaski uszyte w całości z białego płótna bawełnianego, które miało szydełkowe, rozsuwane wstawki. Później tego typu zapaski zaczęły nosić również kobiety starsze i mężatki. Białe zapaski dobierano w zasadzie tylko do strojów świątecznych i paradnych.
Dodatkowo, oprócz zapasek noszonych na spódnicy, kurpiowski strój kobiecy posiadał także zapaski naramienne, zakładane głównie podczas chłodniejszych dni. Mieszkanki Kurpi, tak samo jak mężczyźni, zakładały na stopy łapcie robione z łyka, a potem zaczęły także nosić chodaki ze skóry. Dodatkowo, kobiety szyły sobie buty z kolorowego sukna. Na większe okazje zakładano skórzane trzewiki na niskich obcasach.